fbpx
Krem – dr Konopka – recenzja

Krem – dr Konopka – recenzja

Szukasz idealnego kremu na dzień dobry i na dobranoc? Być może to właśnie dr Konopka? Ja już przetestowałam. Przeczytaj recenzję i sprawdź, co o nim myślę. Być może uda mi się zainspirować Cię do wypróbowania?

Na wstępie warto zaznaczyć, że ten krem przeznaczony jest dla właścicielek cery tłustej lub mieszanej.

Jeśli masz cerę suchą i/lub wrażliwą, proponuję Ci zapoznanie się z naszymi przepisami na maseczki dla każdego typu skóry – kliknij tu!  lub dobraniu ziół do pielęgnacji Twojej skóry – kliknij tutaj! 

SKŁAD INCI

Razem z Natalią przyjrzałyśmy się składowi kremu. Jak zwykle przestrzegamy, że przy analizie składu danego kosmetyku musimy pamiętać, że kolejność wymienionych substancji nie jest przypadkowa – im wyższa pozycja w składzie, tym więcej składnika wykorzystano w danym kosmetyku.

  • Aqua – woda
  • Coco-Caprylate/Caprate – Mieszanina estrów kwasów kaprylowego i kaprynowego z alkoholami z oleju kokosowego – emolient tzw. tłusty, tworzy na powierzchni warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni (jest to pośrednie działanie nawilżające), przez co kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza skórę, poprawia właściwości aplikacyjne kosmetyku, ułatwia rozsmarowywanie.
  • Glyceryl Stearate – składnik umożliwiający powstanie emulsji (emulsja to forma fizykochemiczna, której przykładem w preparatach kosmetycznych są kremy, mleczka, balsamy, lotiony), czyli połączenie fazy wodnej z fazą olejową. Substancja konsystencjotwórcza, wpływa na lepkość gotowego produktu i poprawia właściwości użytkowe.
  • Cetearyl Alcohol – mieszanina alkoholu cetylowego i stearylowego – to samo, co wyżej
  • Glycerin – gliceryna – jest to humektant, wiążący wodę – substancja nawilżająca, która ponadto umożliwia innym substancjom przenikanie w głąb skóry. Konserwuje i zapobiega wysychaniu kosmetyku.   
  • Caprylic/Capric Triglyceride – trójgliceryd kaprylowo-kaprynowy – emolient tzw. tłusty, zmiękcza i wygładza skórę, pozostawiając na niej warstwę tzw. “film”, pośrednio nawilża Poprawia konsystencję i lepkość kosmetyku.
  • Octyldodecanol – to co wyżej
  • Achillea Millefolium Flower Water* wyciąg z krwawnika pospolitego – działa łagodząco, przeciwzapalnie, hamuje rozwój mikroorganizmów.
  • Melilotus Albus Flower/leaf/stem Extract ekstrakt z nostrzyka białego – łagodzi, oczyszcza, rozjaśnia drobne przebarwienia.
  • Saccharide Isomerate izomerat sacharydowy – dogłębnie i długotrwale nawilża, redukuje łuszczenie, podrażnienia, działa przeciwłojotokowo i przeciwzmarszczkowo.
  • Sorbus Sibirica Extract ekstrakt z jarzębiny syberyjskiej – silne działanie przeciwbakteryjne, wzmacnia i tonizuje skórę, zawiera wiele cennych składników odżywczych jak np.: witamina C, kwasy cytrynowy i jabłkowy.
  • Lavandula Angustifolia Oil olejek lawendowyma działanie antyseptyczne i przeciwzapalne, bardzo często używany w kosmetykach dla cery tłustej czy trądzikowej. Ponadto nadaje kosmetykom zapach.
  • Mentha Piperita Leaf Water* hydrolat z mięty pieprzowejodświeża, nadając uczucie odświeżenia, tonizuje, działa przeciwzapalnie, hamuje rozwój bakterii.
  • Chamomilla Recutita *Flower Water hydrolat z rumianku – łagodzi, regeneruje, wzmacnia naczynia krwionośne, zwalcza wolne rodniki.
  • Anthemis Nobilis Flower Extract* olejek z rumianku rzymskiego – wykazuje działanie przeciwzapalne, wspomaga krążenie i wzmacnia naczynia krwionośne. Ponadto nadaje kosmetykom zapach.  
  • Nupharluteum Root Extract* ekstrakt z lilii wodnej – nawilża, wygładza, działa przeciwzmarszczkowo, uelastyczniając skórę. Redukuje wypryski, podrażnienia i przebarwienia.
  • Angelica Archangelica Root Water*hydrolat z dzięgla litwora – ta roślina stosowana jest w leczeniu łuszczycy i trądziku młodzieńczego, dzięki swojemu działaniu bakteriobójczemu.  
  • Althaea Officinalis Root Extract ekstrakt z korzenia prawoślazu – nawilża, łagodzi podrażnienia, wzmacnia skórę i chroni ją przed czynnikami zewnętrznymi.
  • Hamamelis Virginiana Water hydrolat z oczaru wirginijskiego – działa antybakteryjnie, ściągająco, odświeża, regeneruje, redukuje produkcję sebum.
  • Melissa Officinalis Flower/Leaf/Stem Water hydrolat z melisy – ma przeciwzapalne i łagodzące właściwości.
  • Sodium Citrate cytrynian sodu – zwiększa trwałość kosmetyku i jego stabilność.
  • Capryl Wheat Bran Glycosides – solubilizator; substancja, która wprowadza do roztworu wodnego składnik nierozpuszczalny lub trudno rozpuszczalny w wodzie. Otrzymywany z otrębów pszennych.
  • Polyglyceryl-5 oleate ester kwasu oleinowego i poliglicerolu – delikatna substancja myjąca
  • Sodium Cocoyl Glutamate – Sól sodowa kokosowych alkoholi tłuszczowych i kwasu glutaminowego – roślinna substancja myjąca, łagodna dla skóry.
  • Glyceryl Caprylate monogliceryd kwasu kaprylowego – substancja pozostawiająca film na skórze, która zapobiega nadmiernemu odparowaniu wody, wygładza i nadaje połysk. Przy powstawaniu kosmetyku umożliwia połączenie fazy wodnej z olejową, poprawia konsystencję.   
  • Tocopherol witamina E – substancja przeciwutleniająca, hamująca procesy starzenia, wzmacnia barierę naskórkową, chroniąc przed podrażnieniami i stanami zapalnymi. Ponadto wydłuża okres przydatności kosmetyku, zapobiega niepożądanym zmianom konsystencji, barwy czy zapachu.
  • Xanthan Gumguma ksantanowa – zagęszcza i zwiększa lepkość kosmetyku.
  • Sodium Stearoyl Glutamate stearyloglutaminian sodu – ułatwia tworzenie emulsji.
  • Benzyl Alcohol alkohol benzylowy – konserwuje, uniemożliwiając rozwój mikroorganizmów. Imituje w kosmetykach zapach jaśminu. Znajduje się na liście potencjalnych alergenów. Jako składnik konserwujący jest dozwolony do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu (Jego dopuszczalne maksymalne stężenie w gotowym produkcie wynosi 1%).  
  • Dehydroacetic Acidkwas dehydrooctowy – łagodny konserwant, zapobiegający rozwojowi mikroorganizmów i zepsuciu się kosmetyku.
  • Sodium Benzoatesól kwasu benzoesowego – kolejny konserwant. Składnik dozwolony do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu. Znajduje się na liście substancji konserwujących dozwolonych do stosowania z ograniczeniami w produktach kosmetycznych Jego dopuszczalne maksymalne stężenie to 0,5%
  • Potassium Sorbate sól potasowa kwasu sorbowego – również konserwant, dozwolony do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu. Znajduje się na liście substancji konserwujących dozwolonych do stosowania z ograniczeniami w produktach kosmetycznych. Jego dopuszczalne maksymalne stężenie w gotowym produkcie to 0,6%
  • Parfum zapach – maskuje niepożądane zapachy od innych składników, nadaje przyjemny zapach. Niektóre substancje zapachowe mogą uczulać i podrażniać.
  • Citric Acid kwas cytrynowy – Substancja należy do alfahydroksykwasów (AHA), złuszcza, rozjaśnia skórę i redukuje przebarwienia. Ponadto, zwiększa trwałość i stabilność kosmetyku.
  • Limonenelimonen – składnik kompozycji zapachowej, imituje zapach skórki cytrynowej. Znajduje się na liście potencjalnych alergenów.
  • Linalool linalol – składnik kompozycji zapachowej, imituje zapach konwalii. Znajduje się na liście potencjalnych alergenów.
  • Citral cytral –  składnik kompozycji zapachowej, imituje zapach cytryny. Znajduje się na liście potencjalnych alergenów.
  • Geraniolgeraniol –  składnik kompozycji zapachowej, imituje zapach pelargonii. Znajduje się na liście potencjalnych alergenów.

 

Oceniłyśmy, że skład kremu jest przyzwoity – nie ma PEG-ów, SLS-ów, chociaż można by przyczepić się do kilku konserwantów, których nie znajdziemy we własnoręcznie zrobionych kosmetykach naturalnych. Są to jednak kosmetyki o dużo krótszej dacie przydatności, a więc nie potrzebują tak intensywnej konserwacji. W kosmetykach kupionych są także składniki konsystencjotwórcze, bez których kosmetyki nie wyglądałyby tak przystępnie jak wyglądają 😉  Nie są to substancje zabronione, ale też nie jest całkowicie znany wpływ niektórych na nasze zdrowie czy środowisko – najczęściej te składniki nie mają żadnej wartości dodatniej dla skóry, a służą jedynie kosmetykowi samemu w sobie.

Dużym plusem tego składu są naturalne olejki i ekstrakty, całkiem wysoko w składzie. Niestety, dużo jest składników w kompozycji zapachowej, które naturalne nie są, a jedynie imitują naturalne zapachy. Co do ich szkodliwości – mogą powodować reakcje alergiczne u alergików – na szczęście znajdują się na samym końcu składu, a więc ich stężenie w całości kosmetyku jest niewielkie. Byłabym zachwycona, gdyby zamiast substancji zapachowych, były użyte olejki eteryczne.

 

DR KONOPKA – HIT CZY KIT?

ŁAGODZĄCY krem do twarzy – DR. KONOPKA’S jest zalecany do użytku w codziennej pielęgnacji skóry twarzy, szyi i dekoltu. Krem ma właściwości odżywiające, nawilżające oraz wygładzające. Delikatna i szybko wchłaniająca się konsystencja kremu stanowi świetną bazę pod makijaż. Produkt zawiera 98,9 % naturalnych składników. Jakość została zatwierdzona przez certyfikat Natural&Organic German BDIH COSMOS. Nie zawiera silikonów, parabenów, roślin genetycznie modyfikowanych, SLS, SLES, PEG, syntetycznych barwników, glikoli, olejów mineralnych.”  

– warto zaznaczyć, że jest to tylko opis ze strony sklepu internetowego, nie deklaracja marketingowa. Dr Konopka wydaje się być tajemniczy, nigdzie nie znalazłam strony dedykowanej firmy, chociaż jej produkty są łatwo dostępne w internecie.  

 

Bez owijania w bawełnę… Muszę szczerze przyznać, że jestem zakochana w tym kremie. Jak dotąd jest to najlepszy krem, jaki używałam. A miałam szansę testować już kilka kremów, między innymi SZAŁWIA KREM OD BUÑA COSMETICS.

Krem dr Konopki ma przyjemny, bardzo delikatny zapach i łatwą w aplikacji konsystencję. Po nałożeniu, szybko się wchłania i – co jest dla mnie bardzo istotne – nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Twarz po jakimś czasie nie świeci się tak nieestetycznie, jak często bywa w moim przypadku. Skóra jest gładka i miękka, ma zdrowy blask. Nie czuję efektu zapchania ujść mieszków włosowych (czyli potocznie pisząc – porów), a odświeżenie. Nie pojawiły się u mnie żadne reakcje alergiczne czy podrażnienia, krem jest bardzo delikatny, powiedziałabym “wyciszający” 🙂

Jest całkiem wydajny, potrzeba naprawdę niewielkiej ilości na jedną aplikację. Jest uniwersalny, nadaje się zarówno na dzień, jak i na noc.

Pojemność jest standardowa, jak w przypadku wielu produktów, podczas gdy cena nie jest wysoka.

Ja go uwielbiam i na pewno nasza znajomość nie zakończy się na jednym pudełeczku 😉

 

SUMMA SUMMARUM

ZALETY

  • olejki i ekstrakty naturalne
  • delikatny, łagodzący
  • uniwersalny, nadaje się na dzień i na noc
  • przystępna cena
  • wygładza skórę, pozostawiając ją nawilżoną i zdrowo matową
  • nie zapycha

 

WADY

  • kompozycja zapachowa nie jest w 100% naturalna
  • zawiera sporo substancji konserwujących   

 

Recenzje mają to do siebie, że są subiektywne, a więc jestem bardzo ciekawa Waszych odczuć co do kremu dr Konopki. Dajcie znać, jeśli używaliście tego kremu – lub innych kosmetyków tej marki – czy Wasze zdanie pokrywa się z moim, czy jest zupełnie odmienne 🙂

 

Aleksandra

 

 




___________________________________________________________________________________________________________

Inne moje recenzje:
* SZAŁWIA KREM OD BUÑA COSMETICS
* VIANEK odżywczy płyn micelarny i tonik 2w1
* EO LABORATORIE żel do mycia skóry tłustej i problematycznej [RECENZJA]


___________________________________________________________________________________________________________
Może zainteresuje Cię również:
Pokrzywa zadba o każdy rodzaj cery
12 sposobów na cellulit!
Krem nagietkowy do twarzy i ciała
* Glinki, czyli pielęgnacja minerałami

 

___________________________________________________________________________________________________________
KURS ZDROWSZA SKÓRA W 7 DNI!  Odbierz od nas darmowy prezent, w którym podpowiemy Ci, jak zadbać o swoją skórę – dowiesz się wszystkiego o nawilżaniu, poznasz tajniki kuracji anti-ageing i wiele wiele więcej! Wiedza jest po to, by się nią dzielić.
Jeśli jeszcze nie skorzystałaś/eś z naszego kursu, nie czekaj i zapisz się do naszego newslettera już teraz! Kliknij tutaj!

5 ZŁOTYCH ZASAD OGRODNIKA: Zadbaj o rośliny w swoim domu!

5 ZŁOTYCH ZASAD OGRODNIKA: Zadbaj o rośliny w swoim domu!

Uschnięty badyl znowu wystaje z Twojej doniczki? Kolejny raz wyrzucasz zgniłą roślinkę? Drapiesz się po głowie, czy podlewać raz czy dwa razy w tygodniu? Nie martw się więcej o swoje domowe rośliny – DOBRZE TRAFIŁAŚ/EŚ! Poznaj 5 ZŁOTYCH ZASAD OGRODNIKA i chwal się przed gośćmi swoim „parapetowym ogrodem” 😉 A jest czym, bo roślin nie hoduje się jedynie dla ozdoby. W tym poście dowiesz się także, jakie płyną z tego korzyści!

1. Podlewanie 

Bardzo często przyczyną „uśmiercenia” roślinki jest jej wysuszenie bądź nadmierne nawadnianie.
Jak łatwo sprawdzić, czy roślina potrzebuje wody? Wsadź palec do doniczki na głębokość kilku centymetrów. Jeśli ziemia przylepia się do Twojego palca, roślina nie potrzebuje w tej chwili wody. Jeśli ziemia jest sucha i nie przylepia się do palca – podlej swoją roślinę! 

Ważne są także otwory w doniczce odprowadzające nadmiar wody! Gdy podlejesz roślinę, nadmiar wody wycieknie na spodek doniczki. Pozostaw go na ok. 30 minut, a następnie wylej – unikniesz zgnicia korzeni.

2. Światło

Jak wiemy z lekcji przyrody, roślina do życia potrzebuje zarówno wody, jak i energii słonecznej, która jest niezbędna dla procesu fotosyntezy. A fotosynteza jest jednym z najważniejszych przemian biochemicznych na naszej planecie. Najprościej mówiąc, w taki sposób rośliny pozyskują życiodajną energię. Jeśli żyją rośliny, żyjemy i my, ludzie 🙂

Zatem, nie można zapominać o roli światła w hodowaniu domowych roślin. Zbyt duża ilość światła może rozjaśnić, a nawet wypalić liście. Zbyt mała ilość światła powoduje, że roślina wolniej rośnie i nie wygląda okazale. Najlepszym oknem dla roślin jest to od wschodniej strony – daje światło na tyle subtelne, że jest odpowiednie dla większości roślin. 
Okna z południowej i zachodniej strony dają przez długi czas zbyt dużo bezpośrednich, intensywnych promieni słonecznych dla większości domowych roślin. Zamiast stawiać donicę na parapecie, odsuń ją na kilka metrów od okna.
Okno od strony północnej zazwyczaj daje zbyt mało światła dla większości roślin.

Pamiętaj, by dopilnować, żeby rośliny nie dotykały szyb – może to zakończyć się przypaleniem ich liści!

Dobrze, jeśli co jakiś czas obrócisz donice, wtedy roślina równomiernie dostanie światła.

3. Wilgotność 

Gdy mamy upodobanie w tropikalnych roślinach, poziom wilgotności w naszym domu może nie być dla nich wystarczający. Wtedy najczęściej końce liści brązowieją. Najłatwiejszym rozwiązaniem tego problemu będzie regularne spryskiwanie roślin wodą – nie zapominaj o spodzie liści. Możesz także wyłożyć spodek od donicy kamykami i zalać wodą, która będzie parowała do powietrza. 

Rośliny, które potrzebują dużej wilgotności, możesz ustawić w łazience, gdzie wilgoci jest pod dostatkiem!

4. Ziemia i przesadzanie


To, jaką ziemię wybrać – zależy oczywiście od gatunku hodowanej rośliny
. Tzw. „ziemia uniwersalna” sprawdzi się przy większości roślin, ale nie przy wszystkich. W świeżej ziemi rośliny mają dużo cennych składników, więc nawożenie rozpoczyna się ok. 2 miesięcy później. 

Korzenie roślin nie mogą być pod wodą bez dopływu powietrza, ponieważ doprowadzi to do gnicia – aby tego uniknąć, stosuje się drenaż. Dno donicy wykłada się 2 centymetrową warstwę żwiru lub drobno pokruszonych, starych donic ceramicznych. Woda będzie zalegać w warstwie drenażowej, a nie korzeniowej.

Wystające przez otwory w spodzie donicy korzenie to znak, że trzeba przesadzić roślinę, ponieważ nie ma już ona miejsca na wzrost. Przesadzamy tylko wtedy, gdy roślina tego potrzebuje i jest w dobrej kondycji. Najlepiej robić to wczesną wiosną. Unika się ziemi ogrodowej do przesadzania – istnieje ryzyko, że przeniesiemy wraz z nią szkodniki czy chwasty – jest ona nieodpowiednia dla większości delikatnych korzeni roślin doniczkowych.

5. Pielęgnacja roślin 

Pielęgnacja zaczyna się już od doboru właściwej donicy. Plastikowe są lepsze dla roślin, które lubią wilgoć. Gliniane – dla tych, które wolą mieć sucho.

Odcinaj uschnięte, obumarłe części rośliny, a ziemię dotleniaj delikatnie wsuwając w nią patyk w kilku miejscach. Nie ustawiaj rośliny w miejscach, które mogą narażać ją na przegrzanie, przeciągi itp.

Od czasu do czasu przecieraj listki z kurzu. Może wydawać się to nieistotne, ale w rzeczywistości odblokowuje pory na liściach.

Czasami to nasi czworonożni przyjaciele utrudniają nam pielęgnację roślin – dobrze, jeśli jesteś w stanie trzymać rośliny z daleka od zwierząt i dzieci. Jeśli nie jest to możliwe, pamiętaj by dobrać odpowiednie rośliny do swojego domu. Niektóre gatunki mogą być trujące dla zwierząt i dzieci!

 

Cytrusowy spray 

  • 2 szklanki wody
  • 1 szklanka skórek z cytrusów (cytryn, pomarańczy, mandarynek itd.)

Składniki połącz i gotuj pod przykryciem ok. 20 minut. Wywar odsącz i przelej do butelki z rozpylaczem (spray). Spryskuj swoje rośliny – intensywny zapach zniechęci koty do podgryzania, a także nada wnętrzu przyjemną nutę zapachową! 

 

Naturalny spray przeciwko szkodnikom

  • 8 szklanek wody 
  • 1 łyżka oleju z miodli indyjskiej (też: melia indyjska, neem oil)

Składniki wymieszaj i przelej do butelki z rozpylaczem (spray). Spryskuj swoje rośliny raz w tygodniu.

 

Korzyści z hodowania roślin w domu

  • TLEN! Rośliny, fotosyntezując, zabierają dwutlenek węgla, a oddają niezbędny nam do życia tlen
  • niektóre rośliny mają zdolność pochłaniania szkodliwych dla nas substancji, np. tych chemicznych wydobywających się z tworzyw sztucznych, farb itp. czy dymu papierosowego
  • zwiększają wilgotność powietrza, gdy w pomieszczeniu jest ciepło i sucho – to zapobiega przesuszeniu naszej skóry a także może pomóc zapobiegać dolegliwości typowe dla okresu jesienno-zimowego: przeziębienie, kaszel, katar
  • cieszą oko, nie tylko jako doskonałe dopełnienie aranżacji, co więcej – kolor zielony wpływa pozytywnie na nasze samopoczucie: relaksuje, odpręża, redukuje stres
  • niektórzy badacze twierdzą, że dzięki obecności roślin w pomieszczeniu, zwiększamy swoją produktywność, koncentrację i usprawniamy procesy zapamiętywania
  • uczą odpowiedzialności i troski – dzieci, jak i dorosłych – a więc są świetnym „materiałem szkoleniowym” przed podjęciem decyzji o zwierzaku 😉

 

Hodowanie roślin doniczkowych to temat rzeka… ale przynajmniej podstawy już za nami! Mamy nadzieję, że nasze wskazówki okażą się dla Was pomocne w stawianiu pierwszych kroków jako domowi ogrodnicy! 

Pochwalcie się swoimi roślinkami w komentarzach! 🙂

My ciągle poszerzamy swoją kolekcję aloesów!
Na wiosnę rozsadzimy kolejne 3! 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Może zainteresuje Was także:
Zioła i kwiaty a typ cery: dobierz je do siebie i swoich potrzeb!
Pokrzywa zadba o każdy rodzaj cery
Aksamitki, znane kwiaty o nieznanych właściwościach
ALE LIPA! Jak drzewo uzdrawia i upiększa
ALOES eliksir zdrowia i urody!

__________________________________________________________________
Zainspiruj się: Tasty Vegetarian 

Paznokcie: zdrowe i mocne! KURACJA ODŻYWCZA

Paznokcie: zdrowe i mocne! KURACJA ODŻYWCZA

Długie, mocne i zdrowe paznokcie (naturalne, swoje własne!) to marzenie niejednej z nas. Aby móc się nimi cieszyć, należy zadbać o nie od wewnątrz i od zewnątrz. A więc… zacznij kurację już dziś!

Niestety w dzisiejszych czasach, którymi rządzi stres i pośpiech trudno o kompleksowe dbanie o siebie. Zaniedbujemy dietę, a co za tym idzie – nie dostarczamy organizmowi wszystkich niezbędnych mu składników odżywczych. Osłabione włosy i paznokcie to pierwsze oznaki przemęczenia, stresu i nieprawidłowego odżywiania. Kolejnym ciosem dla naszych paznokci są lakiery, które co prawda dodają im walorów estetycznych, ale kosztem ich kondycji. Najpopularniejszymi problemami, z którymi się mierzymy są:

  • rozdwajanie się
  • kruszenie się i łamanie
  • przebarwienia w postaci białych plamek oraz pożółkłych paznokci

Mocne paznokcie:

ZŁOTE ZASADY

1. Odżywianie od wewnątrz

Ważną rolę w pielęgnacji paznokcie odgrywa odpowiednie nawodnienie i dieta, bogata w białko, witaminy (A, C, E, z grupy B) oraz składniki mineralne. Szczególnie ważne dla paznokci są: cynk (bardzo dużo cynku dostarczą nam grzyby: pieczarki, kurki, boczniaki), krzem (znajdziemy w rzodkiewkach, kalarepach, selerach), wapń (nie tylko z produktów mlecznych, także roślinnych: pokrzywa, koper, jarmuż, rukola, – 250g pokrzywy zawiera tyle wapnia co litr mleka!), magnez (dostarczymy dzięki dobrej jakości wodzie mineralnej, a także: kaszy gryczanej, soi, szpinakowi), żelazo (w mięsie, ale też w zielonych warzywach), kwas foliowy (np. w soczewicy, ciecierzycy, szparagach). Niedobory tych elementów objawiają się poprzez słabe, kruche, łamliwe, rozdwajające się paznokcie o nierównomiernym kolorycie. Można ich uniknąć, dostarczając odpowiednie składniki odżywcze w produktach pełnoziarnistych, orzechach i migdałach czy pestkach (np. dyni, słonecznika), warzywach, rybach i olejach roślinnych.

Z jadłospisu należy wykluczyć – nie tylko dla dobra paznokci 😉 – produkty wysoko przetworzone: słodycze (zobacz: Cukier=stan zapalny= trądzik), fast-foody, słone przekąski, słodkie i gazowane napoje, a także mocne kawę i herbatę, używki. Przeczytaj też: Problem otyłości: obalamy mity żywieniowe

Można wspomóc się także naparami z ziół: pokrzywy, skrzypu polnego, kopru, łopianu (lub wcierać je bezpośrednio w płytkę)

 

2. Odżywiaj od zewnątrz

Samo prawidłowe odżywianie przyniesie na pewno wspaniałe rezultaty, ale dobrze jest też zadbać o paznokcie od zewnątrz. Najlepiej sprawdzą się odżywki, które zawierają krzem, wapń, witaminy E, C, A.

 

# Jednolity koloryt? Tak, proszę!

Składniki:

  • ½ cytryny
  • 1 niewielki ogórek

Wykonanie: Ogórek obieramy i ścieramy na tarce o drobnych oczkach do miski. Wyciskamy sok z cytryny i mieszamy z ogórkiem. Wkładamy do miski paznokcie (by były zanurzone w papce) i trzymamy ok. 15 minut.   

 

# Stop rozdwajaniu!

Składniki:

Wykonanie: Siemię gotujemy do powstania gęstego żelu. Powstałą substancję przekładamy do miski i po ostudzeniu wkładamy paznokcie (by były zanurzone w papce) i trzymamy ok. 15 minut.

 

# Kompleksowe wzmocnienie

Składniki:

Wykonanie: Ogórek oraz jabłko obieramy i ścieramy na tarce o drobnych oczkach do miski. Wyciskamy sok z cytryny i mieszamy z ogórkiem i jabłkiem. Dodajemy olej rycynowy i olejek herbaciany. Wkładamy do miski paznokcie (by były zanurzone w papce) i trzymamy ok. 15 minut.

Olej rycynowy świetnie sprawdzi się jako odżywka do wmasowywania w płytki paznokci przed snem. Wzmocni je i pobudzi je do wzrostu (tak jak w przypadku rzęs: 4 naturalne produkty dla pięknych, długich i gęstych rzęs! )       

Być może sama skomponujesz własną odżywkę? Oto produkty poprawiające stan paznokci:

3. Lepiej krótko niż wcale

Przy kuracji wzmacniającej ważna jest cierpliwość. Na efekty będzie trzeba trochę poczekać – uzależnione jest to od obecnego stanu paznokci, ale ich odbudowa może zająć nawet kilka miesięcy. Nie należy nastawiać się, że od razu będą długie a przy tym niezniszczalne 😉 Dlatego podczas kuracji lepiej utrzymywać paznokcie stosunkowo krótkie, gdyż są wtedy mniej podatne na złamania. Warto często polerować płytkę paznokcia i piłować go na półokrągło. A gdy paznokcie wzmocnią się już, wtedy można zacząć je zapuszczać.

 

 

Kto zaczyna kurację już dzisiaj?
Naturalne, długie, mocne, zdrowe paznokcie – to jest to! 🙂

_____________________________________________________________________________________________________________________________

Może zainteresuje Cię również:

Olejowanie włosów: Naturalny sposób na zdrowe i lśniące włosy!

Zioła i kwiaty a typ cery: dobierz je do siebie i swoich potrzeb!

Maseczki dla wszystkich typów skóry

Zioła i kwiaty a typ cery: dobierz je do siebie i swoich potrzeb!

Zioła i kwiaty a typ cery: dobierz je do siebie i swoich potrzeb!

Każdy z nas jest inny, wyjątkowy i nie na wszystkich pielęgnacyjne porady będą działały jednakowo.
Aby móc korzystać z dobroci natury w pełni, warto poznać surowce, które preferuje nasza skóra.

Ale… najpierw musimy znać ją od podszewki.

Jaki posiadasz typ cery?

Jeśli nie umiesz tego określić – wykonaj krótki test, odpowiadając szczerze na pytania. Dowiedziesz się, jakiego typu cery jesteś posiadaczką 🙂

1. Jakiego koloru jest Twoja cera?
a) Szarożółta, rano bywa blada.
b) Trudno powiedzieć.
c) Jasna.
2. Jak Twoja skóra reaguje na umycie wodą i mydłem?
a) Dobrze, nie obserwuję negatywnych reakcji.
b) Jest wrażliwa, napięta, mogą występować pieczenie.
c)  Jest zaczerwieniona i podrażniona.
3. Jak wygląda Twoja skóra po całym dniu? (przed oczyszczaniem)
a) Nieestetycznie błyszczy się.
b) Błyszczy się, ale tylko na czole, nosie i brodzie. W pozostałych miejscach jest sucha.
c) Jest sucha, łuszczy się.
4. Co jest Twoim największym problemem?
a) Wypryski i zaskórniki, nieestetyczne błyszczenie się.
b) Moja twarz błyszczy się w strefie T, zdarza się, że kosmetyki podrażniają moją skórę.
c) Suchość, brak elastyczności, przebarwienia.
Jeśli na większość pytań odpowiedziałaś:
a – masz skórę tłustą
b – masz skórę mieszaną
c – masz skórę suchą

 

Warto pamiętać, że każdy z powyższych typów może być także skórą wrażliwą. Posiadasz taką, jeśli często negatywnie reagujesz na kosmetyki lub czynniki zewnętrzne, jak np. zmiany temperatury. Twoja skóra jest wtedy szczególnie zaczerwieniona, podrażniona, pojawia się uczucie pieczenia i ściągnięcia.

Skóra tłusta bądź mieszana może być także trądzikowa. Skórę tłustą często spotykają problemy trądzikowe ze względu na nadmierną aktywność gruczołów łojowych. Skóra mieszana ma cechy skóry tłustej, problemy skórne najczęściej pojawiają się w strefie T (czoło, nos, policzki, broda).
Trądzik może objawiać się różnie – w postaci wyprysków, zaskórników, drobnych krostek.

Skoro już wiesz, jaki rodzaj skóry posiadasz, łatwiej będzie Ci dobrać odpowiednie kosmetyki. Taka wiedza przyda się również w naturalnej pielęgnacji. Są zioła, które szczególnie są polecane dla poszczególnych typów cer.

Dla skóry tłustej

Dla skóry mieszanej

W pielęgnacji tego typu skóry warto połączyć siły ziół dla cery tłustej i suchej – pielęgnować strefę T i pozostałe części twarzy oddzielnie.

Dla skóry suchej

 

Dla skóry wrażliwej

Dla skóry naczyniowej

  • kasztanowiec
  • miłorząb japoński
  • skrzyp polny
  • oczar wirginijski
  • bez czarny
  • arnika górska
  • borówka czarna
  • szałwia lekarska
  • pokrzywa
  • fiołek trójbarwny (bratek)
  • ruszczyk kolczasty
  • wąkrota azjatycka (Gotu kola)

Dla skóry trądzikowej

  • nagietek
  • fiołek trójbarwny
  • oczar wirginijski
  • bez czarny
  • łopian (korzeń)
  • skrzyp
  • aloes
  • lawenda 
  • jałowiec (owoce)
  • róża
  • orzech włoski (liście)
  • jeżówka (echinacea)
  • rumianek
  • mniszek lekarski
  • ostropest plamisty
  • przetacznik lekarski

 

Jakie są Wasze ulubione zioła? 😉 

__________________________________________________________________________________________________________________________________

Może zainteresuje Cię:

Wrzos: zdobi i leczy

Wrzos: zdobi i leczy

Miesiąc wrzesień nazwano na jego cześć. Sam nadaje niesamowitego, magicznego klimatu szkockiemu krajobrazowi. Wrzosy – bo o nich mowa – są jednocześnie wspomnieniem lata i zapowiedzią jesieni. A także od wieków uznanym surowcem zielarskim.

Dla ludów celtyckich był symbolem równowagi i harmonii. Wrzosy silnie związane były z proroctwem i kontaktem ze światem duchowym – być może dlatego, że w ich listkach żyją grzyby o właściwościach halucynogennych. W Szkocji wciąż są kojarzone z boginiami miłości, i dlatego nadal są niezbędnym elementem ślubnych bukietów. Uważa się, że roślina ta pomoże zachować czyste serce i dochować złożonych przysiąg. Zupełnie inną sławę wrzosy mają w rejonach Skandynawii. Tam te rośliny są zwiastunem nieszczęścia, biedy, a nawet śmierci – wrzosy często są symbolem żałoby.

Poza symboliką i w cieniu walorów estetycznych pozostają właściwości wrzosów – wielu z nas nie wie o ich dobroczynnych zastosowaniach.  

Wrzos w apteczce  

  • Wrzosy mają w sobie wiele cennych substancji, m.in. flawonoidy, garbniki, kwasy organiczne, potas, krzem.
  • Arbutynie zawdzięczamy działanie dezynfekujące drogi moczowe. Wrzosy są ponadto moczopędne, dlatego świetnie sprawdzą się przy wszelkich dolegliwościach układu moczowego.
  • Dzięki garbnikom, które nadają właściwości przeciwbakteryjnych, wrzosy wykorzystuje się podczas problemów pokarmowych (np. ból brzucha, biegunka, nudności, brak apetytu).
  • Wiele z preparatów dla zdrowia oczu zawiera wyciągi z wrzosów, a napary z tej rośliny łagodzą stany zapalne skóry, rany a nawet egzemę.
  • Wrzosy łączy z lawendą coś więcej niż kolor – obie te rośliny swoim aromatem koją nerwy, relaksują, walczą z bezsennością.
  • Swoje zastosowanie wrzos miał i ma także w kuchni. W Szkocji był surowcem, z którego wytwarzano piwo, a ponadto jest rośliną miododajną, z której wciąż pozyskiwany jest miód wrzosowy. Jakie ma właściwości? Czytaj więcej tu: Cud MIÓD!

Wrzos w kosmetyczce

Wrzosy mają też szerokie zastosowanie w kosmetyce. Mają działanie nawilżające, ujędrniające, ochraniają skórę przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych, pozwalają zachować młody wygląd. Dzięki właściwościom przeciwbakteryjnym i antyseptycznym, wrzos świetnie sprawdzi się przy nadmiernym wydzielaniu sebum oraz w ogólnej pielęgnacji skóry trądzikowej. Wykorzystywany jest również w pielęgnacji ciemnych włosów, które zostaną wzmocnione przez zawarty w roślinie krzem.  

Przepisy

Pod koniec sierpnia rozpoczyna się okres kwitnienia wrzosów i to wtedy należy je zbierać, by móc korzystać z ich wspaniałych właściwości. Oto kilka propozycji:

Napar leczniczy z wrzosów

Składniki:

  • 1 łyżka kwiatów wrzosu
  • 2 szklanki wrzątku

Przygotowanie: Kwiaty zalać wrzątkiem i odstawić do zaparzenia, powinien mieć czerwone zabarwienie. Pić po posiłku po pół szklanki 2-4 razy dziennie.  

Relaksująca kąpiel z wrzosem

Składniki:

  • ok. 3 garście kwiatów wrzosu
  • 2 l wrzątku

Przygotowanie: Kwiaty zalać wrzątkiem i odstawić do zaparzenia na ok. 10-15 minut. Odcedzić i wlać do wanny. 

Macerat wrzosowy

Składniki:

  • olej (np. słonecznikowy, rzepakowy, lniany, oliwa z oliwek)
  • garść kwiatów wrzosu
  • wyparzony słoik z zakrętką

Przygotowanie: Kwiaty włóż do uprzednio wyparzonego słoika, zalej olejem tak, aby całość była nim pokryta – w przeciwnym wypadku wystające części roślin zaczną pleśnieć. Słoik zakręć, aby nie było dostępu powietrza i postaw z dala od słońca, codziennie potrząsaj słoiczkiem. Macerat będzie gotowy na za min 2 tygodnie. Po tym czasie odcedź i przelej do ciemnej butelki, trzymaj w szafce lub lodówce.

Chcesz przygotować przepis z innych ziół? Poznaj uniwersalny przepis: Jak przygotowywać swój własny macerat?

Tonik wrzosowy

Świetnie sprawdzi się w przypadku cery tłustej i problematycznej, a także jako element wygładzający i odmładzający.

Składniki:

Przygotowanie: Kwiaty zalać wrzątkiem i odstawić do zaparzenia pod przykryciem na ok. 20 minut. Po ostygnięciu dodać opcjonalne dodatki i przelać do buteleczki. Przechowywać w lodówce ok. tygodnia. Ze względu na to, że kosmetyki są w 100% naturalne, nie zawierają konserwantów, ich termin przydatności jest krótki. Dlatego polecam robić małe ilości kosmetyków i obserwować ich wygląd i zapach. Ja zazwyczaj robię toniki w buteleczce 100ml.

Chcesz naturalnie zadbać o swoją cerę, ale nie znalazłaś przepisu dla siebie? Sprawdź: Maseczki dla wszystkich typów skóry

Ostrożnie

Nie zanotowano szczególnych przeciwwskazań dla stosowania wrzosu, ale zaleca się umiar kobietom w ciąży i okresie laktacji ze względu właśnie na brak wystarczającej ilości danych. W przypadku wystąpienia nadwrażliwości, należy przerwać stosowanie.  

Uwaga! W nadmiarze wrzos może odurzać.   

 

Zaskoczeni tyloma właściwościami wrzosu? 😉 Dajcie znać w komentarzach!

_____________________________________________________________________________

Może zainteresuje Cię także: